Przebieram się za postaci z bajek! 💃

Awataria to jedno z miejsc, w którym możemy realizować nasze modowe wizje. Duży wybór w ubraniach daje możliwość eksperymentowania z wyglądem i wyrażania prawdziwego siebie. Oprócz tworzenia nowych trendów i oryginalnych połączeń możemy je przenosić z filmów czy muzyki, ukazując kultowe postaci w innej odsłonie. Właśnie tym się dzisiaj zajmiemy. Post zalatuje świętem Halloween, jednak takie przebrania równie dobrze można wykorzystać na co dzień, co postaram się wam udowodnić. Zapraszam do czytania!

#1 Daphne

Kultowa postać ze znanej wszystkim kreskówki „Scooby Doo". Starałam się zachować jak najwięcej elementów przypominających nam Daphne, dodając jedynie kilka błyskotek. Look sprawa wrażenie świeżego i niesamowicie na czasie. 

#2 Velma

Postać pochodząca z tej samej kreskówki. Wydaje mi się, że ten outfit jest jeszcze bardziej iconic od poprzedniego. Tutaj nie szalałam z błyskiem. Para kolczyków to wisienka na torcie. Myślę, że ta prostota bardziej odzwierciedla Velme. Natomiast jeżeli czujecie potrzebę przerobienia tego look'u na swój własny styl-macie tutaj duże pole do popisu.

#3 Dora

Nie jestem pewna czy jest to równie dobrze znana postać co dwie poprzednie, jednak nie mogłam jej pominąć ze względu na przywiązanie z dzieciństwa. Ten look to bardziej wersja 12+, ale dzięki temu większość z was mogłaby go spokojnie założyć bez poczucia dziecinności.

#4 Jessica Rabbit

Tutaj najbardziej pozwoliłam sobie na eksperymentowanie. Nadal ubolewam nad faktem, iż twórcy nie zdecydowali się dodać żadnej długiej, obcisłej sukienki z rozcięciem. Właśnie dlatego sięgnęłam po jedną z dość zapomnianych kreacji w grze. Uwielbiam takowe wygrzebywać i tworzyć coś zupełnie innego. Oczywiście można zrezygnować z przepychu, ograniczając się o kolczyki i rajstopy, ewentualnie rękawiczki.

#5 W.I.T.C.H

Jedna z lepszych bajek mocno przypominająca mi o dzieciństwie. Pierwsza bohaterka jest kolorowa, natomiast druga sprawia wrażenie mrocznej. W tym na ulice ciężko byłoby wyjść niezauważonym. Opcja dla odważnych, lubiących przykuwać uwagę lub po prostu cosplayerów. 

#6 Odlotowe Agentki
        

   

A to chyba moja najukochańsza bajka z dzieciństwa. Mogłabym wybrać masę stylowych look'ów i odtworzyć je na Awatarii, ale zdecydowałam się na te najbardziej rozpoznawalne. Uwierzcie mi, w tej kreskówce JEST spośród czego wybierać. Moje trzy wariacje przedstawiają silne kobiety we współczesnej wersji. Myślę, że takie sportowe komplety przydadzą się bardziej niż dosłowne stroje tajnych agentek...

#7 Flinstonowie

Kto nie zna tej kreskówki? Tutaj postawiłam na urozmaicenie twarzy, dodając cyrkoniami efektu glamour. Nie chciałam bardzo odchodzić od głównego tematu, ale nie chciałam również, byście musieli chodzić na boso po Awatarii... Stylizacje emanują girl power. Idealne na specjalne okazje.

#8 Cruella De Mon

Królowa we własnej osobie. Nie byłam przekonana do tego zestawu, gdyż nie do końca odzwierciedla on Cruelle. Starałam się, jak mogłam, aby mimo braku takich elementów garderoby wyczarować klimat wielbicielki czerni i bieli oraz...cętek. Co powiecie?

#9 Holli Would

              

Przypuszczam, że jest to najmniej znana postać z wymienionych. Właściwie nie jest to do końca bohaterka bajki, gdyż występuje w filmie pt. „Cool World". Szczerze mówiąc, denerwowałam się, że nie będę w stanie znaleźć odzwierciedlającej jej artystyczny nieład na głowie fryzury, jednak ta, sprawdziła się idealnie. To chyba pierwszy raz, kiedy mi się podoba. Pomimo minimalizmu (co jest do mnie niepodobne), lubię ten look, szczególnie za makijaż w stylu lat 2000s'. 

#10 Betty Boop

     

Betty Boop to uosobienie słodyczy i seksapilu. Skupiłam się na kolorze czerwonym oraz aby uwydatnić go w makijażu, którego Betty nie używała za wiele. Niestety Awataria nie oferuje specjalnie ciekawych złotych dodatków, więc tutaj również oddałam rolę czarnemu. Coś, co mnie zainspirowało do stworzenia Betty, to włosy z początkowego wyglądu gracza. Ciężko jest je użyć do jakiegokolwiek look'u, dlatego powoli odchodzą w zapomnienie. Cieszę się, że mogę wykorzystywać takie elementy i przypominać innym o ich istnieniu.

#11 Atomówki

Iconic trio, które nadal włada sercami ludzi z całego świata. Każda ma swój własny charakterek i właśnie to starałam się uchwycić w stylizacjach. To, co je łączyło to sukienki, rajstopy i czarne buciki. Wychodząc z tego punktu, szłam w stronę badass efektu. Na ulicy każdy rozpoznałby ten collab. Może spróbujecie z przyjaciółmi?

To już wszystko w dzisiejszym poście. Jeżeli spodobała wam się taka tematyka bez obaw, na pewno jeszcze powróci, tym razem może w męskim wydaniu?
Potraktowałam ten wpis jako przeprosiny za nieobecność w ostatnim miesiącu. Mam nadzieję, że choć trochę wam to wynagrodziłam. Muszę powiedzieć, że zajął mi on więcej czasu, niż dotychczasowe prace. Nie ukrywam, że gdybym była mniej leniwa, udałoby mi się połączyć obowiązki z aktywnością na blogu. 

A teraz bądźcie zdrowi, zostańcie w domu i pamiętajcie o myciu rąk. Do zobaczenia!