Myślę, że nick I'm a boss jest świetnym odwołaniem do pozycji tej Pani. Jak część z was może wiedzieć, jest to przywódczyni klubu The Society-bardzo sukcesywnego i ostatnimi dniami szczególnie kontrowersyjnego. Obie stylizacje, a w szczególności pierwsza, przedstawiają silną i niezależną biznes woman. Wszystkie elementy idealnie do siebie pasują, zarówno patrząc na kolor, jak i motyw. Mimo że nie jestem fanką tych klocków na stopach, tutaj wyjątkowo mnie do siebie przekonały.

Jak widać, obie stylizacje przesiąknięte są słodkością. Autorka wyraźnie poczuła już klimat lata, decydując się na okulary przeciwsłoneczne, crop top i krótką spódniczkę. Rześkości dodaje tu wianek z dużymi, błękitnymi kwiatami. Dziewczyna preferuje raczej jeden styl i skupia się na wyeksponowaniu dziewczęcości, prezentując typowo młodzieżowy look. Oczywiście buzia dopasowana jest do uroczego stroju Awatarki. Myślicie, że z dobrym skutkiem?

Mocny i wyrazisty zamysł zdecydowanie idzie w parze z nietuzinkowym nickiem tego gracza. Wszystko jest tutaj na swoim miejscu. Stylizację wandala wypełniają drobiazgi na twarzy takie jak blizna i kolczyki. Szczerze nigdy nie przepadałam za tymi włosami, ale muszę im zwrócić honor. Świetnie pomyślane, aby połączyć je z pasującymi kolorystycznie spodenkami. Jest to smaczne i nieprzesycone. Widać, że autor dokładnie wie, co robi.

Na beżową stylizację również znajdzie się tu miejsce. Nie są one tak bardzo docenianie w moich zestawieniach, dlatego czas to zmienić. Niby proste elementy, ale dzięki dużemu wisiorkowi od razu cały look staje się efektowny i zyskuje klasę. Uważam, że róż na nosek to wisienka na torcie, a kolor cery idealnie dopełnia całość.